Strona główna | SprzętEksploatacja maszyn tynkarskich

Eksploatacja maszyn tynkarskich

Długa i niezawodna praca każdej maszyny jest wynikiem jej właściwej eksploatacji i regularnej konserwacji. Zasada ta jest jak najbardziej aktualna również w odniesieniu do agregatów mieszająco-pompujących zwanych popularnie agregatami tynkarskimi.

Synoptyczna tablica sterująca agregatu m-tec duo-mix 2000 wraz z diodowym wyświetlaczem kodów błędów – kod zero oznacza bezawaryjne funkcjonowanie całej maszyny
Fot. m-tec

Korzystając z naszych wieloletnich doświadczeń w kontaktach z brygadami tynkarskimi i licznych rozmów na temat praktyki eksploatacji maszyn tynkarskich, pragniemy podzielić się wnioskami płynącymi z tych rozmów. Jesteśmy przekonani, że stosowanie kilku podstawowych zasad eksploatacji maszyn pozwoli uniknąć wielu prozaicznych problemów i wydłuży żywotność poszczególnych elementów maszyny. W efekcie da poczucie zadowolenia z użytkowania maszyn i zaoszczędzi straty czasu, pieniędzy i nerwów...

Klasyczne „usterki”
Awarie maszyn tynkarskich mają najczęściej bardzo proste przyczyny. Podstawowym błędem robionym przez obsługujących maszyny tynkarskie, jest w przypadku nagłej przerwy w pracy, próba samodzielnej naprawy wszystkich możliwych elementów. Otworzenie szafki sterującej i przełączanie „wszystkiego co się da przełączyć” oraz „kręcenie wszystkim czym się da pokręcić” powoduje w praktyce więcej szkód niż korzyści. Po kilku minutach takiej „diagnostyki” maszyna tynkarska wymaga najczęściej ponownej regulacji przez specjalistyczny serwis, oczywiście z pokryciem odpowiednich kosztów dojazdu i pracy serwisanta.

Warto zatem w przypadku, gdy nasza maszyna odmówiła posłuszeństwa sprawdzić najpierw dokładnie dwie podstawowe sprawy:
  • zasilanie 380 V – czy mamy napięcie na gnieździe zasilającym, czy są wszystkie trzy fazy. Wiara w to, że przecież prąd tutaj był jest często złudna. Budowa to bardzo dynamiczna przestrzeń i w jednej chwili prąd był w naszym gniazdku, a teraz już go nie ma... jest w gniazdku sąsiedniej brygady. Istotne jest również to, aby stosować kabel zasilający o właściwym przekroju tzn. nie mniej niż 5x2,5 mm2 oraz aby jego długość była dobrana do rzeczywistej odległości maszyny od źródła zasilania. Ustawianie maszyny kilka metrów od szafki elektrycznej i podłączanie przy użyciu np. 50 m kabla powoduje niepotrzebna spadki napięcia. Zastosowanie natomiast kabli o mniejszych niż zalecane przekrojach, może doprowadzić do przegrzewania się elementów elektrycznych maszyny i w konsekwencji w dłuższym czasie, prowadzić do ich awarii;
  • ciśnienie i przepływ wody – maszyny tynkarskie wyposażone są w czujnik ciśnienia wody. W maszynach firmy m-tec ustawione jest minimum 2 bar. Jest to niezbędne zabezpieczenie maszyny, aby zagwarantować stałą konsystencję mieszanego materiału. Oznacza to, że gdy ciśnienie w sieci zasilającej spadnie poniżej ustawionej wartości, maszyna automatycznie się wyłącza. Warto więc zawsze sprawdzić, czy wąż wody nie został gdzieś przypadkowo zagięty lub czy ktoś nie postawił na nim ciężkiego przedmiotu utrudniając lub całkowicie uniemożliwiając przepływ np. stawiając paletę z towarem lub parkując ciężarówkę. Wąż wody użyty do zasilania maszyny winien mieć przekrój minimum ¾ cala. Należy również zwrócić uwagę, aby jego długość nie była zbyt duża. Spadek ciśnienia powodowany na całkowitej długości węża może sprawić, iż pomimo ciśnienia powyżej 2 bar w stanie spoczynku maszyna wyłącza się zaraz po próbie uruchomienia. Ciśnienie w wężu ze względu na straty podczas przepływu spada przy włączonej maszynie, w efekcie maszyna staruje i w ułamku sekundy wyłącza się. Rozwiązanie problemu jest bardzo proste – trzeba skrócić wąż wody lub zwiększyć jego średnicę.
Często poruszaną kwestią jest zasilanie maszyny z użyciem dodatkowej pompy wody. Najbardziej efektywnym i najtańszym rozwiązaniem jest wykorzystanie buforowego zbiornika wody w postaci np. plastikowej beczki 200 l i pobieranie z niej wody do maszyny tynkarskiej przy zastosowaniu zanurzeniowej pompki ogrodowej. Wąż zasilający z sieci o zbyt niskim ciśnieniu podaje w tej sytuacji wodę do beczki buforowej, a po nagromadzeniu w niej wody stanowi ona źródło do zasilania maszyny w czasie pracy.

Elektroniczna diagnoza
W zakresie diagnostyki najczęstszych usterek maszyn, firma m-tec proponuje praktyczne rozwiązanie. Jest nim opcjonalne wyposażenie maszyny w tzw. centralkę kodów błędu – układ elektroniczny z cyfrowym wyświetlaczem na pulpicie sterującym maszyny, który w sytuacjach awaryjnego zatrzymania maszyny podaje cyfrowe kody sygnalizujące przyczyny awarii. Przykładowo wyświetlona „1” oznacza brak zasilania prądem lub brak fazy, wyświetlona „2” wskazuje na zbyt niskie ciśnienie wody. Posiadając centralkę kodów błędów wiemy od razu, co dzieje się z naszym agregatem. Zastosowanie centralki kodów błędów w sposób znaczący skraca czas diagnostyki maszyny i pozwala w wielu przypadkach na usunięcie usterki w trakcie telefonicznej rozmowy z serwisantem ograniczając do minimum koszty usunięcia awarii i postoju.


Obszar mieszania maszyny m-tec M300 wykonany z poliuretanu gwarantuje proces samooczyszczenia maszyny – w praktyce oszczędność czasu
Fot. m-tec


Czyszczenie po pracy
Wszystkie maszyny tynkarskie wymagają szczególnej troski w zakresie konserwacji, gdyż w swojej pracy mają stałą styczność z zaprawami budowlanymi, których naturalną cechą jest zmiana stanu skupienia z półpłynnego na stały. Oznacza to w praktyce, iż maszyny te narażone są na możliwość zatkania różnorodnych miejsc przepływu materiału, jak i unieruchomienia elementów ruchomych przez tężejący materiał. Zasada eksploatacji maszyn tynkarskich w zakresie czyszczenia po pracy mówi, że „lepiej poświecić jej 15 minut na koniec dnia, niż godzinę na drugi dzień rano”.

Poruszając tematykę czyszczenia maszyny po pracy, należy wskazać iż jest to czynność mająca decydujący wpływ na żywotność maszyny. Niedoczyszczone z zaprawy elementy są bardzo często przyczyną powstających uszkodzeń i awarii całego układu mieszająco-pompującego agregatów tynkarskich. Przy tej okazji warto wskazać na nowatorskie i bardzo praktyczne rozwiązanie oferowane przez Firmę m-tec w nowym agregacie wielofunkcyjnym m-tec M300. Maszyna ta została wyposażona w obszar mieszania materiału wykonany z tworzywa sztucznego – poliuretanu. W praktyce oznacza to, że obszar mieszania tradycyjnie czyszczony ręcznie przy użyciu metalowych narzędzi lub tzw. czyszczakiem, w maszynie M300 ulega procesowi samooczyszczenia. Po wyłączeniu podajnika suchego materiału kosz mieszający spłukiwany jest przez dysze rozpylające wodę, a materiał opuszcza obszar mieszania pozostawiając czyste ścianki. Obszar mieszania wystarczy potem opłukać pistoletem myjącym stanowiącym standardowe wyposażenie maszyny.

Pompa ślimakowa „szneka”
Sercem każdej maszyny jest pompa ślimakowa, której koszt wymiany spędza sen z powiek wielu właścicielom agregatów tynkarskich. Życie wymusiło wiele rozwiązań w celu przedłużenia żywotności pomp ślimakowych, a praktyka pracy na budowie pokazuje, iż jest wiele szkół dających teoretyczne możliwości zwiększenia żywotności elementów metalowo-gumowych pompy.

Firma m-tec w swoich wszystkich maszynach tynkarskich oraz uniwersalnych stawia do dyspozycji specjalne obejścia na instalacji wodnej do czyszczenia węży zaprawy, co w praktyce powinno przedłużyć żywotność pomp ślimakowych.

Z doświadczeń techników firmy m-tec wynika, iż procesem najbardziej szkodzącym trwałości pompy ślimakowej jest codzienny proces mycia węży przy wykorzystaniu ciśnienia pompy ślimakowej. Należy pamiętać, że pompa ślimakowa ze swoimi elementami metalowo–gumowymi wymaga jak wszystkie elementy trące w maszynach, dobrego smarowania. Efekt poślizgu w warunkach normalnej pracy zapewnia mieszanka cementu oraz innych dodatków chemicznych (np. związków celulozy) będących składnikami zapraw tynkarskich. Kiedy kończąc pracę czyścimy węże z wykorzystaniem ciśnienia z pompy ślimakowej, zawsze dochodzimy do stadium, gdy w wężach płynie już prawie czysta woda, a to oznacza, że i nasza pompa pracuje na zupełnie czystej wodzie, bez dodatku cementu i innych składników.


Prawidłowo eksploatowana maszyna tynkarska nawet po wielu latach wygląda jak nowa...
Fot. m-tec


Trący w jej wnętrzu o powierzchnie płaszcza gumowego stalowy rotor zaczyna wytwarzać coraz więcej ciepła. W ekstremalnej sytuacji może dojść do miejscowego zawrzenia wody i natychmiastowego uszkodzenia gumowego płaszcza pompy. W sytuacjach mniej skrajnych codzienne czyszczenia węży w ten sposób prowadzi do zwiększonego i szybszego zużycia się pompy. Dlatego też eksploatując maszyny firmy m-tec użytkownik ma możliwość czyszczenia węży na specjalnym obejściu instalacji wodnej, a w przypadku zbyt słabego ciśnienia wody może je podbić przy użyciu pompy wody stanowiącej wyposażenie agregatu.

Szczególnie korzystnym rozwiązaniem technicznym umożliwiającym dłuższą eksploatację pomp ślimakowych jest stosowane przez firmę m-tec w agregatach duo-mix oraz M300 sterowanie poziomem materiału w komorze mieszania przy użyciu sondy mokrej. Oznacza to w praktyce, iż pompa ślimakowa pompuje materiał i zmiana jej wydajności nie ma wpływu na zmiany konsystencji materiału. Praca z klasycznymi agregatami tynkarskimi innych firm daje efekt wahań konsystencji rzadko-gęsto. W sytuacji takiej pompa ślimakowa musi być wymieniona, gdyż nie można uzyskać właściwej konsystencji obrabianego materiału. Przy sterowaniu sondą mokrą agregat m-tec umożliwia całkowite użycie pompy tak, iż ciśnienie jakie wytwarza może być bliskie zeru, a konsystencja materiału podawanego do węży nie zmienia się. Wydłuża to znacząco możliwy czas eksploatacji pompy ślimakowej.

Pisząc o pompie ślimakowej należy również przypomnieć, aby metalowy rotor wkręcany był do płaszcza gumowego po pierwsze z właściwej strony (często oznaczonej na pompie), a po drugie przy użyciu smarowania silikonem technicznym. Używanie do smarowania pompy, co nie jest rzadkością, produktów ropopochodnych, jak smary czy oleje oraz innych agresywnych substancji z zawartością środków myjących, staje się często przyczyną nieodwracalnego uszkodzenia pompy. Wkręcenie rotora pompy po posmarowaniu go olejem silnikowym i pozostawienie na okres kilku dni powoduje najczęściej zwulkanizowanie elementów metalowo-gumowych i zupełny brak możliwości wykręcenia rotora z płaszcza.

Podnośmy kulturę techniczną
Na koniec warto wskazać na jedną istotną i uniwersalną zasadę eksploatacji maszyn tynkarskich – zasadę odnoszącą się naturalnie do pracy z różnymi maszynami i urządzeniami. Obsługę ich winien zawsze prowadzić pracownik odpowiednio przeszkolony – posiadający niezbędną wiedzę. Mowa tutaj o tzw. pojęciu kultury technicznej. Praca z maszyną nie może być eksperymentem. Obsługa maszyny musi posiadać niezbędne umiejętności, wiedzę i zrozumienie dla zasad jej pracy. Stawianie do obsługi maszyny ludzi zupełnie nie przygotowanych jest w większości przypadków podstawową przyczyną większości awarii.

Źródło: Tynki, nr 3 (4) 2009

CZYTAJ WIĘCEJ

Maszyny tynkarskie



DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
Wyświetlanie 5 z 2 komentarzy
  • grrreegg | 11-08-2019 10:51
    Zdecydowanie u małka. Świetne maszyny, jakościowo bezbłędne.
  • łukasz23 | 24-09-2018 14:01
    Najlepiej dobrze je serwisować, a będzie służyło lata ;) Ja swoje zawsze serwisuje u Małka w Zielonkach i jestem zadowolony :)
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej