Strona główna | AktualnościFarby podkładowe

Farby podkładowe

Mniej znaczy więcej - wbrew pozorom motto modnego minimalizmu nie powinno rządzić całym procesem aranżacyjnym. Choć sprawdza się w trakcie urządzania eleganckich wnętrz, z pewnością może zmylić w przypadku przygotowywania remontu. Dlaczego?

Ograniczenie ilości produktów przeznaczonych do malowania wnętrz niekoniecznie prowadzi do racjonalnego oszczędzania. Masa szpachlowa, odpowiedni grunt, farba podkładowa czy też emulsja dekoracyjna - każdy z tych elementów ma odrębną funkcję, której nie należy bagatelizować, gdyż składa się na długotrwały efekt dekoracyjny.

Grunt ważniejszy niż myślisz

Malowanie ścian wcześniej niemalowanych, jak i tych pokrytych starymi warstwami malarskimi, warto rozpocząć od wyrównania powierzchni masą szpachlową. Często po wykonaniu tej czynności wiele osób przechodzi od razu do malowania farbą nawierzchniową. Taka decyzja powodowana jest chęcią zaoszczędzenia na kupnie pozornie niepotrzebnych produktów. Tymczasem grunt oraz farba podkładowa mają zasadniczą funkcję.

"Grunt wzmacnia podłoże i wyrównuje jego chłonność, co czyni ten produkt niezbędnym w przypadku renowacji długo eksploatowanych ścian. Ograniczenie chłonności przekłada się bezpośrednio na uzyskanie równomiernego koloru bez plam i smug. Co więcej, to właśnie zastosowanie gruntu wpływa na lepszą aplikację farby nawierzchniowej i w konsekwencji zmniejsza jej zużycie. Innymi słowy kupując grunt, potrzebujemy mniej emulsji dekoracyjnej" - mówi Anna Łatoszyńska, Brand manager marki Dekoral.

Szybki test na chłonność ścian

Gruntowanie jest zabiegiem, który sprowadza się wyłącznie tam, gdzie jest rzeczywiście potrzebny. Na ścianach niechłonnych preparat gruntujący stworzy szklisty film, który uniemożliwi malowanie farba dekoracyjną. Dlatego też tak ważne jest ocenienie stanu chłonności powierzchni. Najprostszą i uniwersalną metodą jest przyłożenie mokrej gąbki do ściany i obserwacja wyciekającej z niej wody. Wchłonięcie cieczy w podłoże jest znakiem, że gruntowanie jest konieczne.

2 w 1

Jeśli podczas testu chłonności woda spłynie po badanej powierzchni, możemy mieć pewność, że gruntowanie nie jest potrzebne. Mimo to nadal warto zadbać o wzmocnienie podłoża
i poprawę przyczepności farby nawierzchniowej. Dodatkowo, jeśli zmieniamy diametralnie odcienie ścian - z barw intensywnych na delikatne - konieczne jest odcięcie kolorów. W tym wypadku najlepiej sprawdzą się farby podkładowe (np. Dekoral Farba Podkładowa Gruntująca). Produkty tego rodzaju występują w kolorze białym i są stosowane, by skutecznie zamaskować wcześniejsze warstwy malarskie.

"Właściwości gruntujące sprawiają, że chłonność ściany zostaje delikatnie wyrównana, a nierówności w fakturze powierzchni zniwelowane. Na pomalowanie tak przygotowanej ściany zużyjemy o wiele mniej farby nawierzchniowej. Nie tylko nie będziemy musieli mozolnie zakrywać przebić poprzednich warstw, ale także sama aplikacja farby kolorowej stanie się wygodniejsza ze względu na lepszą przyczepność oraz krycie. Jak wiadomo na białym tle o wiele łatwiej jest uzyskać pożądany kolor wprost z wzornika. Co najważniejsze, farba nawierzchniowa wymalowana na odpowiednim podkładzie staje się mocniej związana z podłożem. Tym samym ryzyko łuszczenia się warstwy malarskiej spada do zera" - radzi Anna Łatoszyńska, Brand manager marki Dekoral.

Źródło i zdjęcie: Dekoral
DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej