Strona główna | Krok po krokuJaki tynk? Gipsowy czy cementowo-wapienny?

Jaki tynk? Gipsowy czy cementowo-wapienny?

Podczas budowy domu każdy zadaje sobie pytanie, jaki tynk położyć na ścianach i sufitach, gipsowy czy cementowo-wapienny? Najważniejszym kryterium wyboru są przede wszystkim walory użytkowe pomieszczeń po położeniu tynków, czyli odpowiedź na pytanie, jak będzie się w nich mieszkać?

Fot. Knauf

Każdy – zarówno inwestor, jak i wykonawca, a także użytkownik budynku, chce mieć pewność, że tynki nie będą odpadać, ani pękać, że będą suche, bez grzyba i pleśni przez lata, że ściany i sufity będą równe, gładkie, odporne na zadrapania, a pomieszczenia zdrowe, w których będziemy dobrze się czuli. Oczekiwań, co do tynków jest wiele…

Nie chcemy, aby tynki odpadały, ani pękały
Aby mieć pewność, że tynki nie będą odpadać lub pękać, trzeba wiedzieć, dlaczego czasami tak się właśnie dzieje? Może się tak zdarzyć w przypadku każdego tynku, jeśli popełnione zostaną błędy wykonawcze.



Fot. Knauf

Podstawa to przygotowanie podłoża, które nie powinno być zmarznięte, lecz suche i wolne od kurzu, resztek farb i innych zabrudzeń. Prace tynkarskie, niezależnie od rodzaju tynku należy przeprowadzać w temperaturze wnętrz min +5°C na podłożach o resztkowej wilgotności 3%. Rozpoczęcie prac tynkarskich w warunkach o niższych parametrach to błąd.

Inny problem, w przypadku tynków cementowo-wapiennych, może stworzyć źle wykonany szpryc i zbyt wczesne kładzenie kolejnej warstwy (tynki cementowe są dwu- lub trzywarstwowe). Technologiczny okres przerwy powinien wynosić w przypadku podłoża ceramicznego kilka dni, a w przypadku podłoża betonowego, np. stropu nawet 2–3 tygodnie. Okres oczekiwania można skrócić, ale wówczas należy użyć środka gruntującego zwiększającego przyczepność cementu do podłoża. Źle dobrany środek gruntujący (np. nie do cementu tylko do gipsu) to następna, potencjalna przyczyna kłopotów.

Tynki gipsowe układa się w jednej warstwie i podłoże wymaga zagruntowania. Niezagruntowanie podłoża lub zagruntowanie środkiem gruntującym niewłaściwym dla określonego rodzaju podłoża to oczywista przyczyna odpadania tynku. Na podłożach chłonnych, takich jak np. pustaki ceramiczne czy beton komórkowy należy zastosować środek gruntujący regulujący chłonność podłoża, taki jak Grundiermittel. Na podłożach betonowych, takich jak betonowe stropy lub betonowe elementy prefabrykowane należy zastosować środek gruntujący zwiększający przyczepność tynku gipsowego do podłoża, taki jak Betokonatkt. Tynk gipsowy należy nakładać po wyschnięciu zagruntowanego podłoża, co trwa około jednej doby.


Fot. Knauf

Tynki jeśli nawet nie odpadają, to czasami pękają, zwykle na skutek pracy podłoża zanim budynek całkowicie osiądzie. Większy problem stanowią w tym przypadku tynki cementowo-wapienne, ponieważ mają one naturalną skłonność do mikropęknięć. Na skutek naprężenia podczas wysychania cement się kurczy, a na tynku pojawia się pajęczyna widocznych mikropęknięć, które będą wymagały położenia gładzi gipsowej. W przypadku tynków gipsowych zjawisko to nie występuje, ponieważ gips jest bardziej elastycznym surowcem i w procesie wysychania nie kurczy się.

Chcemy, aby dom był suchy – bez grzybów i pleśni
Aby uniknąć problemów w tym zakresie należy w przypadku obu rodzajów tynku przede wszystkim wietrzyć pomieszczenia przez cały okres wysychania tynków. Tynki cementowe o grubości 1,5 cm wiążą się i wysychają przy właściwej wentylacji pomieszczeń koło 30 dni, tynki gipsowe o tej samej grubości przy właściwej wentylacji około 2 tygodni.

Lepiej także prace tynkarskie przeprowadzić przed ociepleniem budynku, a ocieplenie położyć po wyschnięciu tynków wewnętrznych, kiedy jeszcze ściany zewnętrzne „oddychają”. Szczelne okna, ocieplenie działające jak termos, niewyschnięte tynki i brak wietrzenia pomieszczeń w trakcie użytkowania budynku prowadzą do zawilgocenia pomieszczeń niezależnie od rodzaju tynku. Najważniejsze zatem jest doprowadzenie do całkowitego wyschnięcia tynków zaraz po ich położeniu oraz wentylacja pomieszczeń w trakcie ich użytkowania.


Fot. Knauf

Wiadomo także, że cement i gips zachowują się pod wpływem wilgoci inaczej. Cement po długim okresie wysychania wprawdzie wolniej niż gips chłonie wilgoć, ale też dłużej ponownie wysycha. Można to zaobserwować na zaparowanych oknach po zimnej nocy w niewietrzonym pomieszczeniu. Gips po krótszym okresie wysychania szybciej chłonie wilgoć niż cement, ale też dwa razy szybciej oddaje ją do otoczenia. Dzięki tej właściwości utrzymuje wilgotność powietrzna na neutralnym, najbardziej korzystnym dla człowieka poziomie.

Jeśli chodzi o tak zwane wilgotne pomieszczenia w domu, takie jak kuchnie i łazienki, można stosować oba tynki. Gips bardziej chłonie wilgoć, ale ma to znaczenie dopiero, przy bardzo dużym jej stężeniu, wynoszącym ponad 70% wilgotności powietrza. Takie stężenie wilgotności powietrza w domu w standardowych warunkach eksploatacji nie występuje.

Chcemy, aby ściany i sufity były równe i gładkie
Powierzchnia tynków cementowo-wapiennych jest szara, szorstka i porowata, zwykle z pajęczyną mikropęknięć. Można temu zaradzić nakładając na powierzchnię tynku gładź gipsową, przynajmniej w dwukrotnym cyklu, a to z uwagi na porowatość powierzchni. Powierzchnia tynków gipsowych jest zwykle jasno kremowa albo biała i dość gładka. Jeśli zależy nam na wyjątkowo gładkiej powierzchni, można ją jeszcze dodatkowo wyszpachlować gładzią gipsową. Wystarczy tylko jedna, bardzo cienka milimetrowa warstwa. Oba rodzaje tynków bez wykonania gładzenia i szpachlowania nadają się jako podłoże pod okładziny ceramiczne i tapety.


Fot. Knauf

Chcemy, aby tynki były odporne na zadrapania
Czy będziemy mieli ściany poobijane i zadrapane czy nie, zależy przede wszystkim od kultury użytkowania domu. Niemniej jednak prawdą jest, że tynki cementowo-wapienne są bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne aniżeli tradycyjne tynki gipsowe, które są bardziej miękkie. Jeśli jednak z innych powodów preferujemy tynki gipsowe, możemy zastosować tynk gipsowy odporny na uszkodzenia mechaniczne o nazwie Diamant. Jest on tak twardy i równie odporny na uderzenia i zarysowania, jak tynki cementowo-wapienne, a jednocześnie posiada wszystkie zalety standardowych tynków gipsowych. Można go układać na ścianach i sufitach we wszystkich pomieszczeniach w budynku mieszkalnym.

Chcemy, aby otynkowane wnętrza były zdrowe i przyjazne dla mieszkańców
Tynki cementowo-wapienne dają wrażenie chłodu, nie tworzą więc wrażenia przytulności, ale generalnie są obojętne dla zdrowia człowieka. Tynki gipsowe dają uczucie ciepła. Z uwagi na właściwość pochłaniania nadmiaru wilgoci z otoczenia i oddawania go, kiedy powietrze staje się zbyt suche, tworzą klimat o pH zbliżonym do pH skóry człowieka. Dlatego mówi się o nich, że są zdrowe i tworzą przyjemny klimat wnętrz, przyjazny dla mieszkańców.

Uwzględniając oczekiwania budujących dom, nie jest trudno stwierdzić, w oparciu o obiektywną charakterystykę, że tynki gipsowe, do jakich się zalicza tynk Diamant, posiadają walory przewyższające zalety tynków cementowo-wapiennych. Tym samym stanowią optymalne rozwiązanie do każdego domu i budynku.

Źródło: Tynki, nr 4 (17) 2012

CZYTAJ WIĘCEJ

Tynki cementowo-wapienne. Wykonanie i pielęgnacja
Baumit KlimaWhite - tynk wapienny regulujący klimat pomieszczenia
Przyjemny klimat w pomieszczeniach - tynki na bazie wapna do wnętrz



DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej