Strona główna | AktualnościKonserwacja elewacji oraz innych elementów zewnętrznych budynku

Konserwacja elewacji oraz innych elementów zewnętrznych budynku

Malujemy, tynkujemy, zdobimy i z dumą patrzymy, jak pięknie prezentuje się nasz dom w świetle słońca. Z czasem jednak na ścianach mogą pojawić się dodatkowe, niepożądane efekty wizualne. Jak z nimi walczyć?

Proces zabezpieczania elewacji oraz innych elementów zewnętrznych budynku najlepiej zacząć od poznania konkretnych zagrożeń, właściwych dla jego lokalizacji. Na wystąpienie zniszczeń i zabrudzeń wpływ mają zarówno czynniki wynikające z działalności człowieka, jak również te związane z warunkami atmosferycznymi (częstotliwość opadów, nasłonecznienie, niskie temperatury). Trzeba zaznaczyć, że mogą one w różny sposób oddziaływać na poszczególne ściany tego samego obiektu. Przykładowo, dolne partie elewacji umiejscowionej w częściach północnej i zachodniej,  są bardziej podatne na ataki glonów, grzybów czy porostów. Brak odpowiedniego nasłonecznienia i "przewietrzenia" utrudnia bowiem procesy usuwania wilgoci. W wielu miejscach ciężko jest uniknąć takich zagrożeń, jednak warto się dodatkowo zabezpieczyć przed ich następstwami. A w przypadku wystąpienia na powierzchni niepożądanych nalotów, należy możliwie szybko im przeciwdziałać, wykorzystując środki uwzględniające rodzaj skażenia, ale i typ zaatakowanego podłoża. Najlepiej zająć się tym w sprzyjających, letnich warunkach pogodowych.

Wiele miejsc wymaga przede wszystkim odpowiedniej pielęgnacji, dostosowanej do konkretnych potrzeb. Jeśli na zewnętrznych powierzchniach budynku widoczne jest skażenie mikrobiologiczne, nakłada się tam specjalny preparat, który je odkaża i oczyszcza. Dość powszechnym zjawiskiem jest występowanie na różnego rodzaju okładzinach ściennych, rdzawych nalotów, wykwitów wapiennych czy np. osadów cementowych, które również wymagają aplikacji odpowiedniego koncentratu, dokonywanej przy użyciu pędzla, wałka lub pistoletu do natrysku. Oczywiście wszystkie formy "mycia" należy poprzedzać odpowiednim przygotowaniem podłoża, tzn. usunąć z niego kurz, tłuszcz i inne dodatkowe zabrudzenia. Należy też pamiętać o sprawdzeniu, jak wybrany środek reaguje z powierzchnią, na której jest stosowany. "Produkty czyszczące nie powinny jej barwić, ani zmieniać naturalnego wyglądu.  Zachowajmy minimum ostrożności i przed rozpoczęciem prac sprawdźmy działanie preparatu w mało widocznym miejscu" - proponuje Marek Zając z firmy Bolix, producenta materiałów budowlanych. Aby nasza praca nie poszła na marne, po zlikwidowaniu nalotu, przystąpmy do kolejnego ważnego etapu renowacji elewacji, czyli właściwego zabezpieczania ściany.

Impregnacja pozwala na długo zachować pożądany efekt estetyczny, osiągnięty przy wykańczaniu domu lub w trakcie okresowych prac odświerzających. Jest ona szczególnie wskazana w miejscach, gdzie może występować wilgoć, a ściana pokryta jest materiałami o dużej chłonności. Również w przypadku takich środków, bardzo ważne jest, by nie zmieniały one koloru pokrywanej powierzchni. Trudno bowiem sobie wyobrazić, że na specjalnie dobranym tynku dekoracyjnym pojawia się powłoka, która nadaje mu zupełnie nowy wygląd. "Pamiętajmy, że finalny efekt wizualny otrzymujemy dopiero po wyschnięciu preparatu, co w zależności od jego rodzaju oraz warunków otoczenia, może potrwać kilka godzin" - zwraca uwagę Marek Zając z Bolix. A będzie on z pewnością zadowalający, jeżeli wszystkie czynności związane z oczyszczaniem oraz impregnacją, zostaną zrealizowane według zaleceń wykonawczych producentów i przy odpowiedniej aurze. Warto zacząć, zanim nadejdzie zima.

Źródło i zdjęcie: Bolix
DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej