Strona główna | AktualnościPodbój Rumunii

Podbój Rumunii

Należąca do Grupy Atlas firma Cesal to rosnący gracz na rumuńskim rynku. Coraz mocniej zaznacza swoją obecność i ma duży potencjał, by zająć na nim znaczącą pozycję.
Właśnie ruszyła produkcja w  drugiej fabryce spółki, w Fundulei, co pozwoli Cesalowi logistycznie opanować rynek oraz zmniejszyć koszty transportu. – Uruchomienie produkcji w Fundulei to kolejny krok na drodze budowania pozycji Atlasa w Rumunii. Dotychczas z jedynego zakładu w Oradei – położonego 600 km od Bukaresztu, w pobliżu granicy z Węgrami – ze względów logistycznych nie można było obsługiwać znacznych obszarów kraju, w tym stolicy – tłumaczy Piotr Chrzanowski, dyrektor ds. operacyjnych, członek zarządu Cesala. W Fundulei rozpoczęto produkcję suchych mieszanek cementowych, w planach jest uruchomienie linii tynków i farb elewacyjnych. Zakład w Oradei wytwarza budowlane mieszanki cementowe i gipsowe, systemy ociepleń, farby oraz lakiery. Kleje, fugi, zaprawy budowlane, farby elewacyjne oraz tynki tworzą specjalną linię produktów Cesal Premium. Dla wsparcia sprzedaży tych produktów uruchomiony został program lojalnościowy Meseriada (od rumuńskiego słowa meseriaş – fachowiec). W planach firmy jest rozszerzenie oferty o materiały przeznaczone do renowacji zabytków. W marcu br. Cesal otrzymał pierwszą Europejską Aprobatę Techniczną. Przyznał ją systemowi izolacji cieplnej Cesal Thermoplus polski Instytut Techniki Budowlanej. Obecnie firma stara się o Certyfikat WE, który pozwoli jej na wprowadzenie elementów systemu na rynek unijny z oznakowaniem CE.

Źródło: Tynki, nr 4 (17) 2012
DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej