Strona główna | AktualnościZatrzymać ciepło w mieszkaniu

Zatrzymać ciepło w mieszkaniu

Sezon grzewczy jest już w pełni. Warto wiedzieć od czego uzależniony jest jego początek i jak zaoszczędzić na ogrzewaniu bez konieczności zmniejszania temperatury w mieszkaniu. Komentarz przygotował Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus, zajmującej się zarządzaniem nieruchomościami.

Rozpoczęcie sezonu grzewczego uzależnione jest głównie od warunków atmosferycznych i temperatury na zewnątrz. Na wielu osiedlach, głównie tych, które stawiają na nowoczesne technologie, za dostarczanie ciepła do mieszkań odpowiada tak zwana automatyka pogodowa. Mechanizm jest niezwykle prosty. Na zewnątrz budynku umieszczone jest urządzenie monitorujące temperaturę - to zwykle bardziej zaawansowany rodzaj termometru. Kiedy temperatura spada poniżej pewnej wartości, ustalonej wcześniej przez wspólnotę, system grzewczy uruchamia się i kaloryfery zaczynają grzać. Analogiczne wygląda cały proces gdy temperatura wzrasta - wtedy system po prostu automatycznie odcina dostawy ciepła. Zastosowanie zautomatyzowanych systemów, chociaż na początku może wiązać się ze sporymi wydatkami jakie wspólnota może ponieść, w dłuższej perspektywie jest rozwiązaniem optymalizującym koszty. System ogranicza zbędne wydatki związane z ogrzaniem mieszkań. Dzięki jego działaniu ciepło dostarczane jest wyłącznie wtedy, gdy występuje taka konieczność.

Wedle rozporządzenia wydanego w 2007 roku przez ministra gospodarki, sezon grzewczy rozumiany jest jako okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzania obiektu. Z cytowanego zapisu wynika, że nie ma określonego terminu określającego początek i koniec sezonu grzewczego. Wszystko zależy od pogody. Chociaż rozporządzenie ministra infrastruktury określa właściwą temperaturę w mieszkaniach, nie jest to jednak w żaden sposób wiążące dla spółdzielni. Mogą, ale nie muszą one stosować się do tych wskazań. We wspólnotach mieszkaniowych w których nie ma automatycznego uruchamiania systemu ogrzewania, zostaje on zwykle włączony jeżeli przez kilka dni temperatura utrzyma się na określonym, niskim poziomie. Dla wielu wspólnot wyznacznikiem jest temperatura poniżej 10°C przez kilka kolejnych nocy. Podobnie jest z wyznaczeniem końca sezonu grzewczego.

Jako firma zarządzająca nieruchomościami zauważamy, że koszty związane z ogrzewaniem mieszkań są zróżnicowane i zależą od jakości budynków i ich wieku. Różnica wynika oczywiście z jakości materiałów i docieplenia budynków. Mieszkania z tak zwanej "wielkiej płyty" są najdroższe w utrzymaniu. Koszty mieszkań wybudowanych przed rokiem 1985 wahają się między 250-350 zł miesięcznie, rocznie to generuje koszty sięgające nawet 3 000 zł. Znaczna różnica w cenie ogrzewania jest widoczne w przypadku nowszych mieszkań, gdzie roczne koszty ogrzewania mieszkania przeważnie nie przekraczają 1 000 zł w skali roku. Różnica jest więc znaczna.

Jak zaoszczędzić i nie marznąć?

Jest klika trików, które w skali roku pozwalają zaoszczędzić bez zmniejszania komfortu termicznego. Są to proste nawyki, które w dłuższym horyzoncie czasowym mogą pozytywnie wpłynąć na stan naszego portfela. Po pierwsze pamiętajmy, żeby nie zasłaniać źródeł ciepła, mam tu na myśli głównie grzejniki, ale również rury grzewcze które, mogą w znacznym stopniu ogrzać pomieszczenie.

W takim przypadku nawet cienka zasłonka hamuje przepływ ciepła i pomimo ustawienia temperatury na maksymalnym poziomie w pokoju jest chłodno. Warto też pamiętać, aby zmniejszać temperaturę na noc i gdy nikogo nie ma w domu, zwłaszcza gdy planujemy dłuższy wyjazd. Trzeba też pamiętać o zamykaniu okien i ich dokładnym uszczelnieniu. Jeżeli mieszkanie składa się z kilku pomieszczeń starajmy się, żeby był pomiędzy nimi przepływ powietrza, wtedy wszystkie będą dogrzane na podobnym poziomie. Warto również korzystać z naturalnego źródła ciepła, czyli słońca. Chociaż w okresie jesienno-zimowym często cierpimy na deficyt promieni słonecznych, kiedy już się pojawią, warto z nich korzystać i w naturalny sposób nagrzewać mieszkanie.

Źródło i zdjęcie: Admus
DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej