Malujemy mieszkanie

Ubytki wymagające wyrównania przed malowaniem
Fot. TYNKI

Codzienne użytkowanie mieszkania czy domu niesie ze sobą bagaż różnych obowiązków związanych z drobnymi naprawami, bo np. dzieci pomalowały ściany kredkami, niegdyś intensywne kolory w pokojach nabrały nieco przyszarzałej barwy. Przychodzi w końcu taki czas, że trzeba pomalować mieszkanie. No właśnie! I co wtedy trzeba zrobić?

Same dobre chęci niestety nie wystarczą, choć to już połowa sukcesu. Koszty też grają ważną rolę, bo zanim zaczniemy cokolwiek robić powinniśmy przeliczyć, ile będzie kosztowało nasze zamierzenie.

Jeśli chcemy pomalować pokój czy całe mieszkanie należy dokładnie policzyć powierzchnię ścian i sufitów, które będą malowane. Wynik trzeba przemnożyć przez 2, a nawet 3. Zależnie od tego jak bardzo brudne jest mieszkanie i czy nowy kolor pokryje dotychczasowy kolor na ścianach. Jeśli ciemne kolory na ścianach ma zastąpić biel, prawdopodobnie konieczne będzie malowanie 3 krotne. Wydajność farby jest opisana przez każdego producenta na opakowaniu – należy sprawdzić, ile litrów farby będzie potrzebne.

W ramach oszczędności i ułatwienia sobie pracy można całą powierzchnię ścian i sufitów pomalować na biało. Nie trzeba wówczas zastanawiać się nad dobieraniem kolorów farby do mebli i oddzielać liniami powierzchni sufitów od ścian. Ponadto łatwiej jest po pewnym czasie zamalować część ściany, która się pobrudziła w miejscach często używanych np. przedpokoju niż od nowa malować mieszkanie. Ale uwaga! Biały białemu nie równy! Odcienie bieli mogą być różne, zależnie od farby i producenta, dlatego bardzo ważne jest, aby zachować ulotki używanych farb lub po prostu zapisać na kartce nazwę producenta i farby. Dzięki temu w przyszłości zaoszczędzimy sobie kłopotu ze źle dobranym odcieniem.

Pomalowanie mieszkania na biało jest najłatwiejsze, ale należy pamiętać, że kolory nadają atmosferę wnętrzu. Trudno sobie wyobrazić świat bez kolorów. Odpowiednio dobrane do osobowości wprawiają w dobry nastrój, dodają energii, sprawiają, że dobrze czujemy się w naszym otoczeniu. Potrafią oddziaływać na nasze samopoczucie. Dobierając farbę trzeba kierować się nie tylko kolorem, ale również trwałością. Ważne jest, aby wybrana farba była odporna na zmywanie. Można wtedy ze ściany usuwać lekkie zabrudzenia bez konieczności ponownego malowania powierzchni. Wystarczy przetrzeć zabrudzenia miękką gąbką z wodą i detergentem, a następnie usunąć detergent wodą. Jest to szczególnie ważne dla rodzin z małymi dziećmi, które często brudzą ściany podczas zabawy.

Malując pokój dziecięcy warto zastanowić się nad nietoksycznymi farbami z atestami higienicznymi. Ważne też, aby powłoka farby dobrze przylegała – wtedy nie pyli się i nie podrażnia błon śluzowych. Wszystkie farby do ścian Nobiles spełniają te warunki – posiadają atest Państwowego Zakładu Higieny.

Jeśli remont został zaplanowany, wybrane kolory i sprawdzone potrzebne ilości farby, można przystąpić do dzieła! Przy dobieraniu odpowiedniej farby należy kupić również odpowiedni wałek do malowania, dwa pędzle – wąski i szeroki – do malowania detali, taśmę malarską oraz folię zabezpieczającą.


Wypełnianie ubytków na tynkach gipsowych akrylem szpachlowym
Fot. Soudal

Mały pędzel przyda się do pomalowania trudno dostępnych miejsc: okolic kaloryfera, rur centralnego ogrzewania oraz okien i framug. Większym pędzlem maluje się miejsca styku ścian i sufitu. Szeroki wałek z runa pomoże pomalować duże powierzchnie. Dzięki dobremu wałkowi malowanie dużych powierzchni ścian i sufitów zostanie wykonane szybko i równomiernie. Wałki z gąbki to zakup jednorazowy – warto więc pomyśleć o nieco droższym wałku z runa. Im gładsze chcemy mieć ściany, tym krótsze włoski powinien mieć wałek. Ważne jest również mocowanie wałka do uchwytu – powinno być solidne i łatwo się obracać. Przydatny okaże się również drążek do wałka – proste narzędzie, które ułatwi malowanie sufitu i wyższych partii ścian, bez użycia drabinki.

Zanim przystąpimy do malowania należy zasłonić miejsca styku ścian z futrynami, parapetami, nieruchomymi blatami oraz listwy przypodłogowe. Niezastąpiona jest do tego taśma malarska. Szczelnie trzeba okleić kontakty i włączniki światła. Podłogę i meble zabezpieczyć folią. Ściany, które były szczególnie narażone na zabrudzenia np. w kuchni i w korytarzu, umyć wodą z detergentem przy pomocy gąbki. Dzięki temu usunięty zostanie kurz, błoto i tłuste osady. Detergent wystarczy zmyć wodą i pozostawić do wyschnięcia. Powierzchnie wcześniej malowane nie wymagają gruntowania. Nowe ścianki (np. z płyt gipsowo-kartonowych), łączenia i wypełnienia ubytków należy zagruntować zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu. W ten sposób wyrównana zostaje chłonność powierzchni, wzmocnione podłoże i poprawiona przyczepność farby.

Przed przystąpieniem do malowania ścian, należy wypełnić i wyrównać wszelkie uszkodzenia, ubytki i rysy. Lekki akryl szpachlowy marki Soudal pomoże nam się z tym uporać. Dzięki swojej „mięsistej” konsystencji niezwykle łatwo się nakłada i nie ścieka, tworząc trwałą estetyczną powierzchnię pozbawioną spękań. Wystarczy tylko na czyste i suche podłoże wycisnąć szpachlę akrylową z kartusza i wyrównać warstwę szpachelką lub metalową pacą przed utworzeniem się naskórka. W przypadku podłoża o dużej chłonności, można je wcześniej zagruntować, używając do tego roztworu przygotowanego z lekkiego akrylu szpachlowego rozcieńczonego w wodzie – w stosunku 1:2. Już po ok. 20 minutach od naniesienia masy szpachlowej, wyrównana powierzchnia nadaje się do szlifowania i malowania.


Wyrównywanie warstwy metalową pacą
Fot. Soudal

Gruntowanie ścian najlepiej przeprowadzać w temperaturze powyżej 5°C. Podobnie jest w przypadku malowania – najlepsze efekty uzyskuje się malując w temperaturze 5–30°C, przy wilgotności powietrza poniżej 80%. Nie należy malować w przeciągu, aby powłoka nie podsychała zbyt szybko, a na ścianach nie pozostały widoczne smugi.

Po zabezpieczeniu folią wszystkiego, co może się zachlapać farbą, można przystąpić do malowania.

Zaczynamy od pomalowania sufitu, od rogu pokoju, położonego najbliżej okna. Krawędzie pomiędzy sufitem, a ścianą malujemy małym pędzlem. Następnie wykorzystując szeroki wałek, malujemy sufit równoległymi, przylegającymi do siebie pasami. Zaczynamy od okna, malując w stronę przeciwległej ściany. Drugą warstwę zaczynamy nanosić dopiero po całkowitym wyschnięciu poprzedniej. Przed malowaniem ścian zabezpieczamy sufity przyklejając taśmę malarską na krawędziach pomalowanej powierzchni. Malując ściany możemy swobodnie wchodzić wałkiem na taśmę – nie przepuszcza ona farby.

Malowanie ścian zaczynamy od trudno dostępnych miejsc. Pędzlem lub małym wałkiem malujemy narożniki, przestrzeń wokół kaloryferów, okien i parapetów.

Do malowania dużych powierzchni ścian wykorzystujemy szeroki wałek. Zaczynamy od wykonania na ścianie znaku V, a następnie rozprowadzamy farbę prowadząc wałek w górę i w dół. Malujemy całymi powierzchniami, nie zostawiając przerw. Nie dociskamy zbyt mocno do podłoża, aby nie naruszyć struktury włosia.

Jeśli malujemy intensywnym kolorem, albo zamalowujemy ściany pomalowane wcześniej na intensywny kolor, może być konieczne nałożenie drugiej warstwy. Całą powierzchnię malujemy pionowymi pasami góra-dół, nie zostawiając przerw.

Jeżeli wcześniej zabezpieczyliśmy taśmą sufit i listwy przypodłogowe, nie czekamy, aż farba całkowicie wyschnie. Odklejamy wszystkie taśmy, gdy powłoka jest jeszcze lekko wilgotna, co zabezpieczy krawędzie przed „wyszczerbieniem się”. Gdyby pojawiły się drobne zabrudzenia np. podłogi, można je łatwo zmyć wodą.

Zdejmujemy folię zabezpieczającą z podłogi i mebli. Przenosimy meble na swoje miejsce.

Opracowano na podstawie materiałów firm Nobiles i Soudal


CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować mieszkanie do remontu?

---