Strona główna | AktualnościPodłoga gotowa na wiosnę, czyli kilka słów o tym, jak zadbać o gres

Podłoga gotowa na wiosnę, czyli kilka słów o tym, jak zadbać o gres

Gres to jeden z najmodniejszych materiałów wykończeniowych ostatnich sezonów. Swoją popularność zdobył zarówno dzięki niezwykłym walorom estetycznym, jak i właściwościom - charakteryzuje się bowiem wysoką wytrzymałością, odpornością na plamienie oraz bardzo niską nasiąkliwością. Jak zatem zatroszczyć się o gres, by cieszył oko nienagannym wyglądem przez długie lata?

Gres to w zasadzie materiał idealny. Łącząc nowoczesny design i niezwykłą wytrzymałość, doskonale sprawdzi się na ścianach i podłogach, wspaniale uzupełniając aranżacje wymarzonej kuchni, łazienki, salonu, tarasu czy sypialni. Dodatkowo, w warunkach codziennej eksploatacji, nie powinien przysporzyć nam żadnych kłopotów, zwłaszcza jeśli do prac porządkowych podchodzimy w sposób systematyczny.

Od czego zacząć? Najlepiej od początku!


Pierwszy krok na drodze wieloletniego i bezawaryjnego użytkowania gresowej posadzki to wybór materiału o sprawdzonej jakości i wysokich parametrach użytkowych. Przy zakupie płytek warto zwrócić uwagę na to, czy produkt charakteryzuje niska nasiąkliwość, wytrzymałość na zginanie, wysoka odporność na ścieranie, temperaturę, czy kontakt ze środkami chemicznymi.

"Kluczowym aspektem jest również klasa odporności na plamienie, wyrażana w 5 -cio stopniowej skali. Wybierając płytki na ściany i podłogi - zwłaszcza do kuchni czy łazienki, warto postawić na materiał o najwyższej klasie odporności na plamienie, oznaczonej cyfrą 5. Z tej grupy płytek najłatwiej jest usunąć nawet mocne i uporczywe zabrudzenia" - podkreśla Artur Sieczka, ekspert firmy Cerrad.

Codzienna troska

Podstawą pielęgnacji płytek gresowych jest ich systematyczne oczyszczanie z drobinek piasku, kurzu czy okruszków. Tak przygotowaną podłogę wystarczy umyć za pomocą zwykłego aktywnego środka czyszczącego, który z łatwością poradzi sobie z zabrudzeniami wynikającymi z codziennego użytkowania - niezależnie czy mówimy o plamach powstających podczas przygotowywania posiłków, śladach po czerwonym winie czy, przyniesionym pod podeszwami butów, smarze lub oleju.

"W trakcie badań nad odpornością na plamienie, narażamy nasze płytki nie tylko na odczynniki normowe, jakimi są jodyna, oliwa czy związki zawierające chrom i żelazo, ale też na substancje nienormowe, takie jak kawa czy herbata. W efekcie, dzięki szczegółowym testom, specjalnie przygotowanym szkliwom, znajdującym się na powierzchni płytki oraz pieczołowicie dobranej technice wypalania, zabrudzenia z naszych płyt można usunąć podręcznymi, nieagresywnymi środkami czyszczącymi" - podkreśla Artur Sieczka, ekspert firmy Cerrad.

Nagły wypadek

W przypadku bardzo trudnych i uporczywych plam należy działać zdecydowanie i sięgnąć po środki dedykowane czyszczeniu okładzin gresowych, rekomendowane przez uznanych producentów chemii budowlanej. Wybierajmy preparaty, które z jednej strony wywabią mocne i intensywne plamy, z drugiej zaś nie pozostawią przebarwień i w żaden sposób nie wpłyną na wygląd gresowej powierzchni.

Impregnować czy nie?

To pytanie, które spędza sen z powiek wielu inwestorom, budującym lub remontującym swoje wymarzone M. "W tym wypadku wszystko zależy od jakości i właściwości płytki" - podkreśla ekspert firmy Cerrad. "Nasze produkty wytrzymują kontakt z kwasem solnym o stężeniu do 18%, charakteryzują się małą nasiąkliwością wodną Eb≤0,1%, dużą wytrzymałością na zginanie ≥35 N/ mm2oraz twardością. Są mrozoodporne, wykazują wysoką odporność na ścieranie, zaś w kontekście odporności na zarysowania, osiągają wartość równą 8, co stanowi odzwierciedlenie twardości topazu. Dzięki otrzymaniu takich wyników, nie musimy dodatkowo impregnować powierzchni płytek Cerrad" - dodaje Artur Sieczka.

Źródło i zdjęcie: Cerrad
DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej